Co to znaczy polski młodej czasopma definicja.

Definicja CZASOPISMA MŁODEJ POLSKI oznacza warszawskie Życie (1887-1891). Prowadził je Zenon.

Czy przydatne?

Definicja CZASOPISMA MŁODEJ POLSKI

Co znaczy CZASOPISMA MŁODEJ POLSKI: Pierwszym czasopismem poświęconym raczej problemom sztuki i literatury było warszawskie "Życie" (1887-1891). Prowadził je Zenon Przesmycki. Z racji na przyzwyczajenia i potrzeby odbiorców utrzymano działy przeznaczone nauce i życiu społecznemu. Pismo o profilu kulturalnym borykało się jednak z problemami finansowymi, co pociągnęło za sobą rychłą dymisję Przesmyckiego w 1888 r., a samo "Życie" upadło ostatecznie w 1891 r. Przesmycki prowadził w nim dział literaturze, plastyki i literatur obcych, dbając o wysoki poziom zamieszczanych tam informacji i recenzji. Zgromadził już wówczas godny uwagi zespół młodych współpracowników: był pośród nich romanista Edward Porębowicz, Ignacy Baliński, Wacław Lieder, Antoni Lange, Adam M ski (Zofia Trzeszczkowska). Korespondencje z zagranicy przysyłali: M. Szeliga z Francji, H. Merzbach z Belgii, Trepka Nekanda z Anglii. Program nowej literaturze, który wynika z redakcyjnej polityki Przesmyckiego, w okolicy nawiązania do narodowowyzwoleńczych tradycji europejskiej literatury (raczej - polskiej literaturze romantycznej), koncentruje się na problemach kunsztu artystycznego. Sporo miejsca zajmują przykłady i omówienia literaturze bliskiej parnasizmowi (Baudelaire, Sully Prudhomme, Swinburne, Rosetti). Krystalizujące się w czasie poznawania literatury europejskiej nowatorskie koncepcje estetyczne upowszechniał "omyłkowy rycerz literaturze" (tak nazwał Miriama Feldman) w krakowskim dwutygodniku ilustrowanym "Świat" (ukazywał się 1888-1895), redagowanym poprzez Zygmunta Sarneckiego. Było to czasopismo eklektyczne; dzięki nawiązaniu współpracy z Miriamem (1891 - cykl artykułów Harmonie i dysonanse) stało się miejscem prezentacji nowych zjawisk w sztuce przełomu modernistycznego. W cyklu ogłaszanym pod pseudonimem Jan Żagiel podjął próbę sformułowania pierwszego na gruncie polskim programu literatury modernistycznej, akcentując jej autonomię, indywidualizm, aintelektualizm, podkreślając, Iż budulcem jej stał się obraz, wyobrażenie, a nie "definicja, myśl". Ma to być sztuka świadoma swego rzemiosła, cyzelatorska. W tym samym roku Przesmycki publikuje przełomowe dla polskiej recepcji symbolizmu studium Maurycy Maeterlinck i jego stanowisko we współczesnej literaturze belgijskiej. Redaktorem naczelnym "Świata" był znany dramatopisarz pozytywistyczny, Zygmunt Sarnecki, który solidaryzował się z niekonwencjonalnymi poglądami Miriama, lecz utrzymywał pismo z prenumerat i borykał się z interwencjami cenzury. Popierał w zakresie plastyki sztukę polską, powszechnie uznaną - dbał o wysoką jakość reprodukcji (Matejko, Kossakowie, Styka, Grottger, Brandt, Axentowicz). Przed pojawieniem się Miriama "Świat" nie miał wyraźnego oblicza literackiego. Upadł, jak "Życie", z powodów finansowych.
Następnym istotnym organem nowej sztuki zostało krakowskie "Życie", założone w 1897 r. poprzez poetę i dziennikarza Ludwika Szczepańskiego. Pod jego redakcją było tygodnikiem raczej społeczno kulturalnym, niż ściśle literackim, o orientacji postępowej. Stale pisywali do "Życia" Kazimierz Kelles Krauz, Wilhelm Feldman, dr Zofia Daszyńska Golińska, Iza Moszczeńska, wybitny językoznawca Jan Baudouin de Courtenay, Artur Górski i Jan Lorentowicz. Publikowano tu teksty "krzepkich" pozytywistów: M. Konopnickiej, A. Asnyka, A. Dygasińskiego, P. Chmielowskiego, jak i rozwijających się modernistów: K. Tetmajera, J. Kasprowicza, W. Orkana, G. Zapolskiej, J. Żuławskiego, A. Nowaczyńskiego, T. Rittnera, T. Micińskiego, B. Leśmiana, S. Przybyszewskiego. Dzięki posiadaniu zagranicznych korespondentów "Życie" informowało o wydarzeniach artystycznych Paryża, Wiednia, Londynu. Popularyzowało polskich impresjonistów i symbolistów: J. Stanisławskiego, L. Wyczółkowskiego, J. Pankiewicza, O. Boznańską, J. Malczewskiego, J. Mehoffera i S. Wyspiańskiego. Zamieszczano tu utwory E.A. Poego, parnasisty J.M. Heredii, S. Mallarmé´go, G. D´Annunzia, A. Schnitzlera, H. Ibsena i A. Strindberga. Pismo miało wąski krąg odbiorców - inteligencji i ziemiaństwa. Kłopoty finansowe zmusiły Szczepańskiego do przekazania tygodnika Ignacemu Sewerowi Maciejowskiemu, który zaangażował fundusze swoje i znajomych, aby uratować pismo. Za kwestie literackie odpowiadał Artur Górski - on był faktycznym redaktorem "Życia" w 1898 r. Ten drugi moment istnienia pisma okazuje się istotny dla samoświadomości pokolenia. Znajduje ona słowo w cyklu artykułów programowych Górskiego pt. Młoda Polska, potwierdzając swój indywidualizm, żądając szczerości wypowiedzi, odrębności sztuki od innych sfer życia społecznego, a zarzut ideowego indyferentyzmu oddalając przyznaniem się do duchowego i artystycznego patronatu Mickiewicza (ostatni pkt. wyraża osobiste zapatrywania Górskiego). Sewer zrezygnował z zarządzania niezyskownym tygodnikiem na rzecz Przybyszewskiego, licząc na to, Iż magia nazwiska "genialnego Polaka", importowanego z Niemiec przysporzy pismu abonentów. Przybyszewski kontynuuje zabiegi wcześniejszych redaktorów, mające na celu zapoznawanie polskiego czytelnika z idealną, jego zdaniem, poezją i sztuką europejską. Promuje Polaków, publikuje swoje utwory i artykuły teoretyczne. Oto nie wszystkie nazwiska z literatury europejskiej: A. Mombert, E.A. Poe, G. Rodenbach, P. Verlaine, M. Stirner, M. Maeterlinck, J. Barbey d´Aurevilly, S. Kierkegaard, J. Laforgue, G. Flaubert, E. Verhaeren (w okolicy nazwisk, które pojawiały się przedtem). Z Polaków publikowali w "Życiu" obaj bracia Korab Brzozowscy, J. Kasprowicz (nie wszystkie Hymny), M. Komornicka, A. Lange, K. Zawistowska, T. Miciński, J. Żuławski; drukowano tu Warszawiankę i Klątwę Wyspiańskiego, prozę J.A. Kisielewskiego, T. Rittnera, W. Sieroszewskiego. Przybyszewski pełnił rolę redaktora "Życia" od września 1898 do lipca 1900. W grudniu odchodzi Zofia Daszyńska, zrażona niechętnym stosunkiem Przybyszewskiego do problematyki socjalnej i naukowej. Następuje likwidacja działu społecznego i rychłe przekształcenie pisma (numer noworoczny 1899) w dwutygodnik literacko artystyczny. To jest doniosła w skutkach zmiana. Powstał pierwszy periodyk przeznaczony wyłącznie sztuce. W tym samym numerze Przybyszewski ogłasza swój bojowy manifest: Confiteor. Od początku istnienia "Życia" kolejni redaktorzy troszczyli się o piękno szaty graficznej pisma. Zapewnili sobie współpracę plastyków z krakowskiego Towarzystwa "Sztuka", z Warszawy i z Monachium. Członkiem redakcji był Stanisław Wyspiański, który w momencie rządów Przybyszewskiego został kierownikiem artystycznym "Życia". Przejęty ideami sztuki stosowanej i europejskiego ruchu na rzecz "pięknej książki", pragnął, aby każdy numer periodyku był dziełem artystycznym. Dbał o harmonijne zespolenie typu czcionek, winiet, przerywników i ozdobników o niepowtarzalnej ornamentyce (wprowadzał stylizowane kwiaty i polskie motywy ludowe) z ideą tekstu, ilustracjami i reprodukcjami dzieł sztuki. Dzięki przyjaźni Przybyszewskiego z redaktorem "Moderní Revue", Arno�tem Prochazką "Życie" miało dostęp do klisz z unikatowymi reprodukcjami rzeźb Vigelanda, obrazów i rysunków E. Muncha, F. Ropsa, K. Hlavááčka. W okolicy obcych, popularyzowano również polskich modernistów: J. Stanisławskiego, T. Axentowicza, X. Dunikowskiego, V. Hofmana, J. Mehoffera, W. Weissa. Redakcja Przybyszewskiego nadała pismu charakter europejski; radykalizm programów artystycznych, wyrazista selekcja publikowanych dzieł i ich omówień uczyniły z "Życia" czasopismo ogólnoeuropejskiego buntu modernistycznego. Dla dosyć tradycjonalistycznego środowiska kierunek ten okazał się zbyt jednostronny, zaś pewne publikacje - skandaliczne. Konfiskaty cenzury (na przykład numerów z fragmentami Synagogi szatana czy De profundis Przybyszewskiego, z reprodukcją "Szatana" Vigelanda) doprowadziły w lecie 1900 r. do bankructwa "Życia" Przybyszewski stracił zresztą poparcie innych modernistów (spór z A. Górskim).
Drugim w okolicy "Życia" krakowskiego pismem młodopolskim o ogromnym znaczeniu dla artystycznej samoświadomości artystów i wpływie na odbiorców była warszawska "Chimera" (1901-1907). Jej pomysłodawca, wydawca i samowładny redaktor - Miriam nazwał "Chimerę" w prospekcie "strażnicą" i "świątynią" sztuki. Redaktor stawiał wysokie wymogi kwalifikowanym do druku tekstom. Wymowna jest historia Powieści o Walgierzu Udałym, którą sławny Żeromski pisał poprzez trzy lata, bojąc się nieprzychylnej czy "neutralnej" oceny. Miriam wydawał pismo za swoje kapitał, w niewielkim nakładzie 600 egz. + 20 egz. luksusowych, na włoskim papierze z wielokolorowymi planszami. Cyzelatorski relacja wydawcy, redaktora i typografa w jednej osobie do każdego numeru powodował od początku znaczące opóźnienia edycji "Chimery"; funkcjonowała na rynku księgarskim jako nieregularnie ukazujący się almanach, regularnie o podwójnej i potrójnej numeracji. Tak pieczołowicie nie przygotowywano dotąd w Polsce żadnego czasopisma. Papier z fabryki "Pilica" C.A. Moesa, czcionkę (mediewal romański ze Stanów Zjednoczonych), papier japoński do reprodukcji wschodnich rysunków wybierał Miriam; sam dokonywał kontroli jakości odbitek grafik znakomitych twórców; ustalał proporcje marginesów. W pracach typograficznych wspierali Miriama S. Krzyształowicz i A. Półtawski (artysta oryginalnej czcionki - antykwy polskiej). S. Krzyształowicz, F. Siedlecki, E. Okuń projektowali winiety i przerywniki. Dzięki wspaniałej pracy edytorskiej "Chimera" może być porównywana z artystycznymi pismami modernistycznej Europy i Rosji, jak: "The Yellow Book", "Savoy" (z angielskiego:, ilustrowanymi poprzez A. Beardsley´a), "Pan", "Insel", "Jugend" (niem.), "Moderní Revue", "Zvon" (czeskie), "Versacrum" (austr.), "Cahiers Mensuels", "Le Centaure", "La Plume" (franc.), "Apołłon", "Wjesy" (ros.). Podobnie jak one, była "Chimera" placówką radykalnego i skrajnego estetyzmu. Doceniając zasługi Miriama w przybliżaniu polskiemu czytelnikowi wybitnych i dotąd nieznanych zjawisk w poezji europejskiej, zarzucano jego pismu obojętność dla losów społeczeństwa i państwie. Wrzawę krytyczną wywołały dwie wypowiedzi programowe Miriama: Los geniuszów (z. 1) i Walka ze sztuką (z. 2, 1901). W pierwszym tekście stawia tezę o "odwiecznym" jakoby konflikcie pomiędzy twórcą a odbiorcą (mecenasem; filistrem). W drugim prezentuje się jako zwolennik hasła "sztuki dla sztuki", arystokrata ducha gardzący "tłumem", propagator sztuki elitarnej (estetyzm). Stałymi współpracownikami pisma byli: Berent (Żywe kamienie, przekłady, rozprawy filozoficzne), Jan Lemański, bajkopisarz i satyryk, Maria Komornicka (cykle wierszy, recenzje), Zofia Trzeszczkowska (Adam M ski - wiersze, przekłady), Edward Porębowicz (cenne przekłady ludowych ballad różnych narodów Europy, które mogły wpłynąć na Kasprowicza i Leśmiana). Inne nazwiska występują rzadziej, przedstawiane na przykład jednym tekstem, który odpowiadał wyrafinowanemu smakowi Miriama (Leśmian, Miciński, Przybyszewski, Reymont, Wyspiański). Z pisarzy obcych pierwszeństwo mieli parnasiści i symboliści albo prekursorscy wobec modernizmu romantycy (Emerson, Grabbe, Keats). Tom VIII (456 s.) przywracał poezji i plastyce polskiej niezasłużenie pomijaną, teraz poznawaną ze czcią spuściznę Norwida. Odkrycie tego wielkiego pisarza, wysoki poziom i trafny dobór przekładów, lansowanie polskich malarzy (na przykład K. Krzyżanowskiego, Mehoffera, Pankiewicza, Chełmońskiego) wyniesienie na szczyty sztuki edytorskiej (srebrny medal na wystawie Polskiej Sztuki Stosowanej w Krakowie w 1905 r.) - to nieprzemijające osiągnięcia Miriama w "Chimerze". Pismo upadło na skutek narastającego deficytu finansowego i z powody gwałtownej dezaktualizacji estetyzmu w obliczu wydarzeń rewolucji 1905 r.
"Rekonwalescencję" polskiej literatury do pewnego stopnia wspiera daleki od pesymizmu dekadencji - klasycyzm z jego wymogiem jasności, doskonałości formalnej, stoickiej afirmacji życia. W nawiązaniu do żywotnej tradycji antycznej i jej pochodnych w renesansie, klasycyzmie francuskim XVIII w., parnasizmie zaprzeczał dekadenckiej tezie o końcu europejskiej kultury. Z kolei skupienie się wyłącznie na problematyce estetycznej, skłonności stylizatorskie, podejmowanie tematów nie mających nic wspólnego z dramatycznym położeniem narodu, czyniło klasycyzm ostatnią redutą elitarnej, autonomicznej sztuki, niezdolną do krytycznych rozliczeń z mijającą epoką. Organem klasycystycznego nurtu literatury Młodej Polski był krakowski miesięcznik "Museion". "Museion" ukazywał się w latach 1911-1913 pod redakcją Ludwika Hieronima Morstina i Władysława Kościelskiego (wydawca). Wspierali pismo Kazimierz Morawski, Adolf Chybiński, Jerzy Mycielski i Tadeusz Sinko. Publicyści "Museionu" proklamują "nowy klasycyzm"; tworzą nowe przekłady literatury antycznej; szukają w historii polskiej literatury śladów jej wpływu (Sinko). Wraca się do francuskiego klasycyzmu XVIII w.; powstają omówienia Racine´a i Moliera. Najbliższą tradycją jest parnasizm (Sully Prudhomme, Teodore de Banville), jego fascynacja sztuką gotycką i legendami średniowiecznymi. Z pisarzy francuskich ceni się i przekłada A. Samaina, J. Moreasa, P. Claudela, M. Schwoba (pisarzy nawiązujących do antyku). Przeważnie drukowano w "Museionie" Staffa, najwyżej cenionego mistrza sztuki poetyckiej Młodej Polski; dopuszczano również pisarzy drugorzędnych. W zakresie dramatu na wysokim poziomie stał tylko Judasz z Kariothu K.H. Rostworowskiego. Krytyką literacką zajmował się Adam Grzymała Siedlecki. Krytycy sztuki pisali o wystawach paryskich, rozpoznając tam "powrotną falę klasycyzmu". Nie przeoczali nowych zjawisk w malarstwie: impresjonistów, kubizmu. Bergsonizm był oficjalną filozofią pisma, jego wychyleniem w nowy czas. Głoszone poprzez Z.L. Zaleskiego hasło "pełnej autonomii sztuki" kontynuuje estetyzm Miriama. Dzięki wysiłkom Wacława Borowskiego, kierownika artystycznego, "Museion" odznaczał się wytwornością edytorską. Ten ostatni istotny periodyk Młodej Polski nie wziął udziału w zapoczątkowanych około 1910 r. procesach likwidacyjnych epoki. Upadł z braku pieniędzy.
(Krystyna Kralkowska Gątkowska)
Co znaczy CHŁOPOMANIA:
Porównanie ludomanią. Feldman wiąże to zdarzenie z pogranicza sztuki i socjologii życia artystycznego z nurtem neoromantyzmu (1985, II: 30). Dla pozytywistów gdyż chłop, przedstawiciel ludu był przedmiotem czasopisma młodej polski co znaczy.
Krzyżówka CHOROBA WIEKU:
Dlaczego się`cle, niem. Weltschmerz, z angielskiego: spleen. Mianem tym określano typowe dla bohatera epoki wczesnego romantyzmu poczucie smutku i melancholii, beznadziejności i depresji, niechęci do świata czasopisma młodej polski krzyżówka.
Co to jest CUD MNIEMANY, CZYLI KRAKOWIACY I GÓRALE:
Jak lepiej Wojciecha Bogusławskiego i muzyką Jana Stefaniego uznaje się za pierwszą narodową operę. Jej premiera odbyła się w Teatrze Narodowym 1 III 1794 r., na krótko przed wybuchem stworzenia czasopisma młodej polski co to jest.
Słownik CHUDY LITERAT:
Kiedy atmosferze przygotowań do utworzenia Komisji Nauki Narodowej Adam Naruszewicz poddał publicznej ocenie socjalną kondycję ludzi pióra, a również intelektualny i kulturalny poziom szlacheckiej czasopisma młodej polski słownik.
Czym jest CHŁOPI REYMONTA:
Od czego zależy napisaniu Ziemi obiecanej przystąpił Władysław Reymont do pisania Chłopów, która to powieść miała przynieść autorowi literacką Nagrodę Nobla. Następne części tej tetralogii o życiu wsi ukazywały się czasopisma młodej polski czym jest.

Czym jest czasopisma młodej polski znaczenie w Motywy literatura C .

  • Dodano:
  • Autor: