Co to znaczy malinowym chruśniaku leśmiana definicja.

Definicja W MALINOWYM CHRUŚNIAKU... LEŚMIANA oznacza Leśmianie wypowiedział nie byle kto, ponieważ.

Czy przydatne?

Definicja W MALINOWYM CHRUŚNIAKU... LEŚMIANA

Co znaczy W MALINOWYM CHRUŚNIAKU... LEŚMIANA: "[...] jeden z największych naszych pisarzy miłości." - to sąd jaki o Bolesławie Leśmianie wypowiedział nie byle kto, ponieważ sam Julian Przyboś. Podobne opinie wyraziło wielu badaczy i krytyków literatury. Wszyscy zgodnie wskazywali na jeden tekst, a właściwie zestaw tekstów - cykl jedenastu wierszy zatytułowany W malinowym chruśniaku zamieszczony w tomie Łąka wydanym w roku 1920. Cykl ten jest poetycką opowieścią o miłości, na którą składają się utrwalone w następnych wierszach sceny potajemnych spotkań zakochanych, zapis ich sprzeczek i pojednań, wreszcie obrazy chwil uniesienia i zapamiętania w miłosnym szale. Śledzenie całej opowieści dostarczyłoby zapewne bogatych i niezapomnianych wrażeń czytelniczych, nas jednak będzie interesował jedynie pierwszy jej "rozdział" - wiersz zaczynający się od słów "W malinowym chruśniaku...".
Incipit utworu nakazuje przyjrzeć się przede wszystkim scenerii, gdzie toczą się wydarzenia tworzące sytuację liryczną. Na miejsce miłosnej schadzki kochankowie wybrali malinowy chruśniak, miejsce, które daje poczucie intymności, pozwala ukryć się "przed ciekawych wzrokiem". Potraktowanie chruśniaka jako azylu, schronienia jest widoczne również w kompozycji wiersza. Przypadek liryczna "rozgrywa się" między wersami: "W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem" (wers pierwszy) i "A chruśniak malinowy trwał ciągle dookoła" (wers ostatni). Spięcie utworu klamrą wyrazu "chruśniak" stanowi niewątpliwie walor kompozycyjny wiersza, będąc przy tym aktem zakreślenia granic świata zakochanych i znakiem obojętności wobec wszystkiego co znajduje się poza nim. Słowo "dookoła" pozwala spojrzeć na świat przedstawiony w wierszu jako na układ centryczny. O kręgu zewnętrznym, leżącym poza granicą malinowego chruśniaka, nie możemy powiedzieć nic więcej, oprócz tego, że jest on dla kochanków przestrzenią ludzi, nie tyle im wrogich, co obcych i uciążliwych. Ich ciekawość i natręctwo mogą zniszczyć intymność spotkania (drugi wiersz cyklu nie bez powodu rozpoczyna się od słów: "Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni"). Dlatego także bohaterzy spotkali się w kręgu wewnętrznym, za "murem" malinowego chruśniaka. Miejsce tj. gwarancją odosobnienia i spokoju, pozwala im zapomnieć o całym świecie ("Zapodziani po głowy, poprzez długie godziny"). Ale i tutaj nie są sami - towarzyszy im natura. Sposób jej przedstawienia jest jednak, jak na erotyk, dość nadzwyczajny:
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Podkreślenia sygnalizują "ciemne" punkty obrazu natury, czyli te wszystkie jego fragmenty, które nie pozwalają na sprowadzenie roli przyrody jedynie do pełnienia funkcji tła czy także ilustracji miłosnej schadzki bohaterów. Radość i euforia odczuwane poprzez ludzi w żaden sposób nie udzielają się naturze. Tradycja liryki miłosnej nakazywałaby uznać gniew bąka straszącego kwiaty, chorobę liścia czy tragedię żuka rozgrywającą się w scenerii porwanych pajęczyn za przedmioty typowe dla wierszy opisujących smutek i ból rozłąki zakochanych, a nie chwile szczęścia i miłosnego spełnienia. Odpowiednikiem takiego tradycyjnego "zastosowania" pejzażu może być fragment wiersza Adama Mickiewicza "Do M***" [inc. "Precz z moich oczu!... posłucham od razu"], którego podmiot liryczny przeżywa katusze rozstania z ukochaną:
Wtem błyskawica nocna zamigoce,
Sucha w ogrodzie zaszeleści grusza
I puszczyk z jękiem w okno załopoce...
Pomyślisz sobie, Iż to moja dusza.
Spoglądając na naturę jako na obcy miłości region dolegliwości i brzydoty, Leśmian wydziela następny, tym wspólnie centralny, krąg świata przedstawionego. Tworzą go same postacie kochanków. Jedynym, lecz jakże ważnym łącznikiem między kręgiem bohaterów a kręgiem przyrody są "przybyłe tej nocy" maliny. To one decydują o tym, że dominującą tonacją kolorystyczną wiersza jest czerwień. Czerwień malin łączy się z czerwienią warg kochanki. Wers "Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem" pozwala dodać do tej pary również czerwień krwi. W ten sposób stajemy wobec niezgłębionego bogactwa symboliki czerwieni i krwi. Spis kontekstów kulturowych, które można aby przywołać w tym miejscu wydaje się nie mieć końca. W sposób oczywisty narzuca się znaczenie czerwieni jako symbolu miłości, szczęścia, oddania, energii, podniecenia, namiętności, płodności. Kolejność przywołania powyższych znaczeń nie jest przypadkowa. Miłosna scena rozgrywająca się w malinowym chruśniaku wyraża gdyż nie tylko liryzm uczucia, lecz i cielesność doznań. Sygnałów somatyczności jest w wierszu bardzo wiele. Nazwom części ciała (czoło, podwójnie wargi i dłonie) towarzyszy zapis przebiegu zmysłowego kontaktu pomiędzy bohaterami. Początkowo to jest tylko szept zakochanych (zmysł słuchu) rozlegający się "na tle" zapachu malin (zmysł węchu). Aromat owoców zostaje jednak przytłumiony zapachem ciała kochanki ("Owoce, przepojone wonią twego ciała."). Odbywa się to w momencie, gdzie zaangażowany zostaje następny zmysł - zmysł dotyku ("Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni / Owoce [...]") i to on będzie "panować" aż do końca wiersza ("Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła; / Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu").
Maliny pełnią rolę pośrednika między kochankami, są "narzędziem pieszczoty", sprzymierzeńcem w procesie zacieśniania się kręgu, nazwanego na przeznaczenie naszej analizy kręgiem bohaterów. Akt zespolenia zaczyna się w chwili, gdy bohater chwyta wargami maliny podawane dłonią kochanki i dokonuje się w momencie pocałunku czoła i uścisku rąk. Dzięki malinom związek bohaterów spełnił się zarówno w sferze cielesnej, jak i duchowej. Owoce z malinowego chruśniaka pomogły kochankom nie tylko dotknąć swych ciał, lecz i zaznać uczucia, którego świeżość i "pierwotność" są gwarancją głębi i autentyczności przeżyć. Pieszczotę (soma) możemy interpretować jako metonimię uczucia miłości (psyche), i tu oddajmy głos Leśmianowi:
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń prócz samej siebie
I chce się ciągle powtarzać dla własnej dziwoty.
(Iwona Gralewicz Wolny)
Zobacz także: Literatura LEŚMIANA
Co znaczy WERSYFIKACJA, STROFIKA I GATUNKI LITERACKIE:
Porównanie Sarbiewski, najwybitniejszy barokowy teoretyk literatury, w łacińskiej rozprawie O literaturze doskonałej napisał: Literatura zatem będzie sztuką, która naśladuje byty w materiale słownym nie wg tego w malinowym chruśniaku... leśmiana co znaczy.
Krzyżówka WEISER DAWIDEK PAWŁA HUELLEGO:
Dlaczego twierdzenie, Iż Weiser Dawidek, a więc książkowy debiut Pawła Huellego, pozostaje główną książką w jego dotychczasowym dorobku. To pozycja specjalna - uznana za najistotniejszy debiut lat 80. XX w w malinowym chruśniaku... leśmiana krzyżówka.
Co to jest WIERSZ ROMANTYCZNY:
Jak lepiej czytelnicy doby romantyzmu posługiwali się określeniem ´wiersz´ w takich samych dwóch zakresach, które obowiązywały w obrębie oświecenia. Po pierwsze, pisano więc i mówiono o wierszach - utworach w malinowym chruśniaku... leśmiana co to jest.
Słownik WĘGIERSKI TOMASZ KAJETAN (1756-1787):
Kiedy lecz niepokornym pisarzem Warszawy. Jako uczeń Collegium Nobilium zwrócił na siebie uwagę w okresie szablonowych popisów szkolnych. Miał raptem 15 lat, gdy zadebiutował w Zabawach Przyjemnych i w malinowym chruśniaku... leśmiana słownik.
Czym jest W MROKU GWIAZD MICIŃSKIEGO:
Od czego zależy Tadeusz Micińskiego tom liryków, W mroku gwiazd, ukazał się w 1902 r. Mimo przychylnego przyjęcia poprzez krytykę (między innymi Wilhelma Feldmana, Stanisława Lacka i Jerzego Żuławskiego) nie w malinowym chruśniaku... leśmiana czym jest.

Czym jest w malinowym chruśniaku... leśmiana znaczenie w Motywy literatura W .

  • Dodano:
  • Autor: