Co znaczy NASZA SZKAPA MARII KONOPNICKIEJ:
Nowela, którą potem nazwano "monografią nędzy", ukazała się na łamach "Przeglądu Literackiego" (był to bonus do czasopisma "państwo") w 1890, a w roku kolejnym weszła w skład zbioru: Na drodze, nowele i obrazki. W tej publikacji prócz Naszej szkapy znalazły się również między innymi Józefowa, Dym, Mendel Gdański i Niemądry Franek. Nowela, jak uważają naukowcy, jest z wielu względów gatunkiem charakterystycznym zarówno dla twórczości Konopnickiej, jak i odpowiednim dla prezentacji treści proponowanych poprzez pozytywizm. Temat nędzy proletariatu miejskiego budził w owych czasach zainteresowanie "publicystów, pisarzy, społeczników" (Trzynadlowski). Zainteresowanie badaczy w tej noweli Konopnickiej budzi nadzwyczajny sposób prowadzenia narracji - z pozoru to jest dziecięcy narrator pierwszoosobowy. Chociaż wiedza narratora bohatera, zasób jego słownictwa, sposób odczuwania i przeżywania i nadzwyczajnie trafne i dobitne spostrzeżenia wywołują, że zarówno Alina Brodzka, jak i Jan Trzynadlowski przedstawiają w swych rozważaniach liczne zastrzeżenia dotyczące metody prezentacji treści podawczych narracji. Zastanawiające jest, czy mamy do czynienia ze spojrzeniem na wydarzenia po upływie wielu lat, czy także to jest jedynie niewielki dystans czasowy, "jakiego wymaga każda stosunek o zamkniętym zdarzeniu" (Brodzka). W pierwszym wypadku zastrzeżenia dotyczące narratora nie są aż tak ważne, z kolei w drugim trzeba wziąć pod uwagę stylistyczną celowość takiego założenia, gdzie pasuje kilkunastoletniemu bohaterowi (dziecku z nizin socjalnych) tak szerokie uprawnienia kompetencyjne. Naukowcy zauważają liczne (nie w dialogach) środki stylistyczne, które wskazują na istnienie w tekście norm charakterystycznych dla języka artystycznego, tak w obrębie leksyki, jak i składni (na przykład "Dwie złote iskry zabłysły w siwych oczach Felka").
Dla Brodzkiej to przeplatanie się przedmiotów gwarowych i języka literackiego jest konsekwentną i celową (w obrębie całego utworu) stylizacją. Wg Trzynadlowskiego zaś mamy do czynienia z jawnym narratorem pierwszoosobowym (dziecięcym) i częściowo ukrytym narratorem autorem (trzecioosobowym), którego wiedza i dystans umożliwiają obiektywne spojrzenie i literacką kreację obrazu. Odpowiednikiem ujawnienia się narratora autora jest ostatnie zdanie sceny pogrzebu czy obserwacja stanów uczuciowych towarzyszących tacie bohatera w czasie wspomnień o szczęśliwej przeszłości. Te dwa rodzaje narracji bezustannie się przeplatają - ograniczenie uprawnień i możliwości narratora pierwszoosobowego uzupełniają wypowiedzi pochodzące od narratora autora.
W dialogach pojawiają się zindywidualizowane przykłady mowy potocznej, a nawet bardzo autentyczne w swym brzmieniu przedmioty "gwary" warszawskiej. Udatne zespolenie skolokwializowanych dialogów z językiem literackim tworzy harmonię w obrębie wszelkich form narracji w obrębie tekstu noweli, gdyż "współdziałają [one] w tworzeniu jednolitego charakteru stylizacji (tzn. określonej fikcji stylistycznej)" (Brodzka). Sukces ten został również wzmocniony dzięki szczegółowym opisom rzeczywistości fikcjonalnej. Wydarzenia oglądane z perspektywy dziecka: precyzyjny opis sprzedaży łóżka, żelazka, moździerza czy odkrycia dokonane po sprzedaży szafy, które stanowią udaną próbę iluzji bezpośredniego obcowania z rzeczywistością fikcjonalną, ze światem kreowanym w tekście.
Tytuł noweli (Nasza szkapa) stanowi wybitne "uchwycenie płynnej hierarchii wrażeń i reakcji w umyśle dziecięcym" (Brodzka). Na pierwszy rzut oka wydawać aby się mogło, że dominantą treściową utworu jest postępująca nędza rodziny, dolegliwość i Zgon matki. W dokładnej lekturze ujawni się czytelnikowi wymienność dwu równie istotnych płaszczyzn - wspomnianej przedtem i historii dotyczącej nie tylko żywicielki rodziny, lecz również najlepszego przyjaciela zaniedbywanych chłopców - szkapy. Autorytetem dla trzech braci nie jest zapracowany i wciąż nieobecny tata ani chora, słaba matka. O głownych dla życia malców chwilach, o psotach opowiada się szkapie (karcące, strofujące spojrzenie oka z bielmem). Sprzedaż szkapy jest dla chłopców znacząco większym dramatem aniżeli Zgon matki, która przecież w ogóle nie jest obecna w ich życiu, w ich codzienności - porażkach, zwycięstwach, zabawach - a jej rolę przejmowała właśnie szkapa. Stąd bierze się brak zainteresowania i smutku (psychologicznie uzasadnione) w czasie pogrzebu matki, gdy na chwilę powraca do rodziny koń: "na początku kroczył Piotruś nie patrzący drogi, nadeptujący małe, świeże (...) grobki dziecięce, ile razy się na wóz obejrzał. Za Piotrusiem szkapa wyrzucała z cichym parskaniem łbem, obciążonym kwieciem i zielenią, ja zaś i Felek, jak giermkowie, po lewej i po prawej stronie". Brutalna w swej wymowie scena i jej podobne (komentarz narratora w odniesieniu Zgonu matki i śpiącego w okolicy niej najmłodszego syna) miały zadanie w pierwszej kolejności dydaktyczne. Miały, może nie zmusić, lecz co najmniej zachęcić współczesnych do "Wejrzenia w pełne boleści szczegóły takich pojęć [sierota, sługa, nędzarz - przyp. M.P], które przywykliśmy brać syntetycznie jakby cyfrę rachunku np." - jak zauważała sama autorka noweli w swej opinii podobnych w charakterze utworów Prusa. Poruszony w noweli temat nędzy proletariatu miejskiego nie jest w twórczości Marii Konopnickiej odosobnionym wyjątkiem. Przedmioty programu pozytywistycznego (walka z nędzą, zacofaniem, niedouczeniem) pojawia się zarówno w jej literaturze, w tekstach publicystycznych i oczywiście w tekstach prozatorskich.
Zobacz także: NOWELISTYKA
Dla Brodzkiej to przeplatanie się przedmiotów gwarowych i języka literackiego jest konsekwentną i celową (w obrębie całego utworu) stylizacją. Wg Trzynadlowskiego zaś mamy do czynienia z jawnym narratorem pierwszoosobowym (dziecięcym) i częściowo ukrytym narratorem autorem (trzecioosobowym), którego wiedza i dystans umożliwiają obiektywne spojrzenie i literacką kreację obrazu. Odpowiednikiem ujawnienia się narratora autora jest ostatnie zdanie sceny pogrzebu czy obserwacja stanów uczuciowych towarzyszących tacie bohatera w czasie wspomnień o szczęśliwej przeszłości. Te dwa rodzaje narracji bezustannie się przeplatają - ograniczenie uprawnień i możliwości narratora pierwszoosobowego uzupełniają wypowiedzi pochodzące od narratora autora.
W dialogach pojawiają się zindywidualizowane przykłady mowy potocznej, a nawet bardzo autentyczne w swym brzmieniu przedmioty "gwary" warszawskiej. Udatne zespolenie skolokwializowanych dialogów z językiem literackim tworzy harmonię w obrębie wszelkich form narracji w obrębie tekstu noweli, gdyż "współdziałają [one] w tworzeniu jednolitego charakteru stylizacji (tzn. określonej fikcji stylistycznej)" (Brodzka). Sukces ten został również wzmocniony dzięki szczegółowym opisom rzeczywistości fikcjonalnej. Wydarzenia oglądane z perspektywy dziecka: precyzyjny opis sprzedaży łóżka, żelazka, moździerza czy odkrycia dokonane po sprzedaży szafy, które stanowią udaną próbę iluzji bezpośredniego obcowania z rzeczywistością fikcjonalną, ze światem kreowanym w tekście.
Tytuł noweli (Nasza szkapa) stanowi wybitne "uchwycenie płynnej hierarchii wrażeń i reakcji w umyśle dziecięcym" (Brodzka). Na pierwszy rzut oka wydawać aby się mogło, że dominantą treściową utworu jest postępująca nędza rodziny, dolegliwość i Zgon matki. W dokładnej lekturze ujawni się czytelnikowi wymienność dwu równie istotnych płaszczyzn - wspomnianej przedtem i historii dotyczącej nie tylko żywicielki rodziny, lecz również najlepszego przyjaciela zaniedbywanych chłopców - szkapy. Autorytetem dla trzech braci nie jest zapracowany i wciąż nieobecny tata ani chora, słaba matka. O głownych dla życia malców chwilach, o psotach opowiada się szkapie (karcące, strofujące spojrzenie oka z bielmem). Sprzedaż szkapy jest dla chłopców znacząco większym dramatem aniżeli Zgon matki, która przecież w ogóle nie jest obecna w ich życiu, w ich codzienności - porażkach, zwycięstwach, zabawach - a jej rolę przejmowała właśnie szkapa. Stąd bierze się brak zainteresowania i smutku (psychologicznie uzasadnione) w czasie pogrzebu matki, gdy na chwilę powraca do rodziny koń: "na początku kroczył Piotruś nie patrzący drogi, nadeptujący małe, świeże (...) grobki dziecięce, ile razy się na wóz obejrzał. Za Piotrusiem szkapa wyrzucała z cichym parskaniem łbem, obciążonym kwieciem i zielenią, ja zaś i Felek, jak giermkowie, po lewej i po prawej stronie". Brutalna w swej wymowie scena i jej podobne (komentarz narratora w odniesieniu Zgonu matki i śpiącego w okolicy niej najmłodszego syna) miały zadanie w pierwszej kolejności dydaktyczne. Miały, może nie zmusić, lecz co najmniej zachęcić współczesnych do "Wejrzenia w pełne boleści szczegóły takich pojęć [sierota, sługa, nędzarz - przyp. M.P], które przywykliśmy brać syntetycznie jakby cyfrę rachunku np." - jak zauważała sama autorka noweli w swej opinii podobnych w charakterze utworów Prusa. Poruszony w noweli temat nędzy proletariatu miejskiego nie jest w twórczości Marii Konopnickiej odosobnionym wyjątkiem. Przedmioty programu pozytywistycznego (walka z nędzą, zacofaniem, niedouczeniem) pojawia się zarówno w jej literaturze, w tekstach publicystycznych i oczywiście w tekstach prozatorskich.
Zobacz także: NOWELISTYKA
- Co znaczy NATURALIZM:
- Porównanie Młodej Polski wykorzystujący przedmioty światopoglądu materialistycznego i scjentycznego, koncepcję Darwinowskiej walki o byt, Taine´owską teorię środowiska, akceptujący pesymistyczne skutki nasza szkapa marii konopnickiej co znaczy.
- Krzyżówka NIEPEWNOŚĆ ISTNIENIA - MIKOŁAJ SĘP SZARZYŃSKI:
- Dlaczego Szarzyński (1550-1581?) - w najwyższym stopniu chyba tajemniczy pisarz doby porenesansowej, poprzez Jana Błońskiego uznany za prekursora polskiego baroku. Jego żarliwa religijność odcisnęła się nasza szkapa marii konopnickiej krzyżówka.
- Co to jest NARUSZEWICZ ADAM (1733-1796):
- Jak lepiej dziennikarzem i historiografem należącym do drugiego pokolenia pisarzy oświecenia. Na jego twórczość inspirująco oddziałała spuścizna antyczna, tradycja staropolska i majątek pisarzy francuskich doby nasza szkapa marii konopnickiej co to jest.
- Słownik NATURALIZM:
- Kiedy literacki, który ukształtował się we Francji w drugiej połowie XIX w. Naturalizm w sprawie techniki nawiązywał do realizmu, z kolei w warstwie światopoglądowej do pozytywizmu. Poza scjentyzmem nasza szkapa marii konopnickiej słownik.
- Czym jest NIC DWA RAZY SZYMBORSKIEJ:
- Od czego zależy liryk Szymborskiej (śpiewany poprzez Łucję Prus i Korę) od wielu lat przyciąga odbiorców prostotą kompozycji i mądrością prawdy, która głosi, Iż wszystko zdarza się tylko raz. Wiersz wyraźnie nasza szkapa marii konopnickiej czym jest.
Czym jest nasza szkapa marii konopnickiej znaczenie w Motywy literatura N .