Co to znaczy literaturze definicja.

Definicja BÓG W LITERATURZE oznacza jedynie gwarancję niezmiennego porządku świata, jego prawodawcę.

Czy przydatne?

Definicja BÓG W LITERATURZE

Co znaczy BÓG W LITERATURZE: Oświecenie, jeżeli w ogóle przyjmowało religijny światopogląd, widziało w Bogu jedynie gwarancję niezmiennego porządku świata, jego prawodawcę i strażnika. Romantyzm, wątpiący w stały ład w przyrodzie, społeczeństwie i historii, musiał tę koncepcję zweryfikować. Wrócono do koncepcji świata jako chaotycznego pola bitwy pomiędzy Bogiem i szatanem, sam zaś Stwórca przestał być jedynie "pierwszym poruszycielem" i strażnikiem porządku; widziano go raczej jako ciągle aktywnego kreatora, nieobojętnego na przebieg dziejów. Jego śladów poszukiwano w historii i naturze. Tytułowy bohater poematu Wacław Stefana Garczyńskiego zadaje pytania:
Gdzież jest bóstwo, które ja w piersiach moich żywię?
Przyjaźni zapał - miłość - wolności zapały
I myśl, co człeka tworzy i różni od zwierza?
Gdzie jest Bóg, stwórca świata?
Dziewiętnasty wiek uznano już u jego początku za "wybitnie religijny [...] z wyboru i w sposób wolny [...] w sposób głębszy i bardziej wewnętrzny niż wieki go poprzedzające" (J. Sismondi). Odradzał się katolicyzm.
To odrodzenie jednak nie wystarczało. Nowa epoka poszukiwała nowej wizji Boga. Romantycy wystąpili przeciwko Stwórcy, o jakim mówił Kościół. Tworzyły się (albo odżywały) nieortodoksyjne nurty filozoficzno religijne: millenaryzm (oczekiwanie na tysiącletnie królestwo Boże na ziemi, epokę Ducha Świętego) i mesjanizm. Wyznawców zyskały prowidencjalizm (przekonanie o opiece boskiej opatrzności nad dziejami) i idea postępu głoszona poprzez P.S. Balanche´a, wedle której ludzkość dąży do Boga poprzez szereg prób, mających przynieść zbiorowe zbawienie. Ostatecznie "religia wieku" przybrała charakter synkretyczny: każda z wiar prowadziła do Boga, czyli każda była jednakowo dobra, idealne wydawało się zaś połączenie przedmiotów różnych wyznań, a również osiągnięć filozofii i nowoczesnej edukacji, która miała stać się obrończynią wiary. Była to również religia uczucia, dla której liczyło się osobiste przekonanie, "czucie religijne" (B. Constant), a nie dogmat.
Założenie istnienia Boga i wiara w niego były dla większości romantyków konieczne jako podstawa tworzonych poprzez nich mechanizmów historiozoficznych. Potrzebowała Boga także poezja romantyczna, dopuszczająca "cudowność" (ingerencje świata nadprzyrodzonego) w dziełach fabularnych już nie w charakterze "ozdobnika", a pełnoprawnego (regularnie najważniejszego) elementu. Poeci sięgali do chrześcijaństwa jako źródła literatury. "Muzy opuściły Parnas i znalazły się nad Jordanem" - powiedział w 1825 r. francuski arcybiskup de Pradt.
Romantyzm przeciwstawił ogólne prawa Boże konkretnej, ludzkiej egzystencji, która do nich nie przystaje. Działo się tak w szczególności we inicjalnym romantyzmie, dla którego fundamentem sądów o świecie stało się indywidualne sumienie, a nie powszechny kodeks, swoje nieszczęście zaś nie dawało się wytłumaczyć i usprawiedliwić dzięki Ewangelii, dotyczącej spraw powszechnych (IV część Dziadów). W imię tego romantyczni bohaterzy buntują się przeciwko Bogu - takiemu, o jakim naucza oficjalny, "urzędowy" Kościół. W polskich uwarunkowaniach również historyczna konieczność domagała się od bohaterów prometejskiego buntu przeciw zasadom wiary (Konrad Wallenrod Mickiewicza). Inne formy buntu to odrzucenie wiary - ateizm (raczej rzadki w epoce) i satanizm.
Postawę prometejską szczególnie mocno wyraża Konrad z III części Dziadów Mickiewicza. Chce on walczyć przeciwko wrogowi "z Bogiem i choćby mimo Boga". Chce zemsty, ukazywanej świadomie, również dzięki wampirycznym metaforom, jako pogańska (czyli sprzeczna z naukami "urzędowego" Kościoła). Bohater odwołuje się tu do wywiedzionej z oświeceniowego jakobionizmu nieortodoksyjnej wizji Boga wolności, zemsty, nienawiści. W wierszu Modlitwa wolnego S. Goszczyński pisał:
Precz z Bogiem, co w dłoń zabobonu
Powierza sztandar swej sławy,
Co z piorunowego tronu
Gnębi świat krwawymi prawy!
Precz z nim, precz z opieką jego!
On nie jest Bogiem wolnego.
Bogu wolności zawierzyli piewcy stworzenia listopadowego, które uznano za akt sprawiedliwości dziejowej i dowód opieki niebios. To Stwórca postrzegany jako sprawiedliwy mściciel powinien był zagwarantować, moralnie przecież słuszne, zwycięstwo. Klęska stworzenia przyniosła więc znowu falę metafizycznego buntu, tym wspólnie przeciwko Bogu wolności.
W Ogromnej Improwizacji w III części Dziadów metafizyczny bunt znajduje swój główny i idealny artystycznie słowo. Konrad przedstawia siebie jako równego Stwórcy (ponieważ bohater jest pisarzem, czyli artystą), a własną miłość do ludzkości (czy narodu) stawia wyżej od miłości, jaką darzy ją Bóg, który zezwala na zło i cierpienie. Konrad widzi więc Stwórcę nie jako Boga wolności, raczej jako Boga deistów, powstrzymującego się przed ingerencją w świat ludzi. Posługując się perswazją, bluźnierstwami i obelgami (chce nazwać Stwórcę carem) domaga się "rządu dusz" (przejęcia funkcji Boga, panowania nad ludźmi, aby ich uszczęśliwić "na siłę"). Zarzuca milczącemu Stwórcy, Iż jest on tylko Mądrością (a nie Miłością), obojętnym na ludzkie nieszczęście tyranem.
Postawa prometejska zostaje w dramacie odrzucona i skrytykowana jako słowo grzesznej pychy i niezrozumienia Boskiego metody działania, należy jednak zauważyć, Iż przedtem jest silnie wyartykułowana. Niesprawiedliwy Bóg Konrada ma swoich literackich poprzedników (na przykład w Kainie Byrona) i następców (tak widzą Boga bohaterzy Kordiana czy Lesław, tytułowy bohater dramatu R. Zmorskiego). Kiedy indziej romantycy zarzucają Stwórcy, Iż w historii staje po stronie silniejszego, Iż bywa patronem podboju i najazdu (Konrad Wallenrod, Mindowe i Lilla Weneda Słowackiego, Wanda Krasińskiego).
III część Dziadów przynosi jednak inną wizję Boga: sprawiedliwego i miłosiernego, odpowiednio z chrześcijańską wizją. Stwórca ma być zarazem organizatorem dziejów, który decyduje o ich przebiegu i celach. Współdziała z nim na arenie dziejowej człowiek, czasem nie rozumiejący bożych planów, chcący w "nieboski" (ludzki, grzeszny, szatański) sposób przyspieszać bieg wypadków (Nie Boska Komedia). Podobnie może działać sam szatan (Irydion Z. Krasińskiego). Działania "nieboskie" prowokują boską ingerencję - kataklizm, który jest jednak "wkalkulowany" w przebieg dziejów i szczęśliwie prowadzi do postępu. Nieszczęście, klęska zyskują sedno jako Boże próby, niezbędne warunki rozwoju. Również liczne nasze nieszczęścia narodowe: rozbiory, przegrane stworzenia są elementami boskiego planu i powtórzeniem ewangelicznych dziejów cierpiącego, umierającego i zmartwychwstającego, a poprzez to zbawiającego świat Chrystusa.
Właśnie Chrystus, Bóg Człowiek, zastępuje teraz wizję Boga Ojca, Stwórcy. Plany boski i ludzki, "Ewangelia" i "nieszczęście" godzą się ze sobą właśnie w tej postaci. Takiego Boga nowej religii romantycznej, mesjanistycznej historiozofii chcą widzieć romantycy po klęsce stworzenia listopadowego. Następuje "ewangelizacja nieszczęścia" (ustalenie I. Opackiego), umacnia się mesjanistyczna wizja dziejów narodu.
W systemie genezyjskim Słowackiego Bóg powraca do roli prawodawcy świata, cała historyczna (i biologiczna) aktywność jest rezultatem działań Ducha wyzwalającego się z następnych materialnych form.
Rodzi się także nowa, "partnerska" wizja stosunków Boga z człowiekiem, wedle której ten ostatni ma prawo do buntu i wyrzutów, lecz także do umów i układów ze Stwórcą. Bóg i człowiek są od siebie współzależni. Część boskich kompetencji przenoszą także romantycy na człowieka: wyraz poety jest równe (albo podobne) do stwórczego Słowa z Ewangelii św. Jana, a mesjanistyczne i mistyczne koncepcje zakładają w istocie samozbawienie ludzkości.
(Maciej Szargot)
Zobacz także: DZIADÓW CZĘŚĆ II, IV /i/i/i/i/ii III; EWANGELIA, GENEZYJSKA IDEA, HISTORIA, HISTORIOZOFIA, KORDIAN, MESJANIZM, Literatura MICKIEWICZA, NIE BOSKA KOMEDIA, Stworzenie LISTOPADOWE, PROMETEIZM, STYLIZACJA BIBLIJNA, WALLENRODYZM
Co znaczy BIBLIOTEKA ZAŁUSKICH:
Porównanie Polsce publiczną i narodową bibliotekę ufundowali: Józef Andrzej i Andrzej Stanisław Załuscy. Księgozbiory odziedziczone poprzez braci po stryju, ich swoje zbiory i dary innych osób umieszczono w bóg w literaturze co znaczy.
Krzyżówka BAROK EUROPEJSKI I POLSKI:
Dlaczego historii kultury trwająca od połowy XVI do końca XVII stulecia; w Polsce tendencje barokowe pojawiają się w ostatnim dwudziestoleciu XVI i trwają po schyłek pierwszego trzydziestolecia XVIII w bóg w literaturze krzyżówka.
Co to jest BENISŁAWSKA KONSTANCJA (1747-1806):
Jak lepiej spolonizowanej szlachty inflanckiej, a szerszemu kręgowi czytelników znana jest jako autorka trzyczęściowego zbioru Pieśni sobie śpiewane (1776). Najnowsze badania wskazują, Iż przedtem wydała w bóg w literaturze co to jest.
Słownik BAJKA:
Kiedy do literatury polskiej w XVI w. osiągnął szczyt artyzmu w literaturze oświeceniowej (gł. w nurcie klasycyzmu). Bajka - nazywana także powieścią , przypowieścią , apologią (bohaterzy ze świata bóg w literaturze słownik.
Czym jest BENIOWSKI. POEMA:
Od czego zależy Słowackiego, pisany w latach 1840-1846; poemat dygresyjny wydany jedynie w ułamku (pieśni I-V) w Lipsku 1841 r., stał się ważnym elementem ideowego sporu Słowackiego z Mickiewiczem. O ile w części bóg w literaturze czym jest.

Czym jest bóg w literaturze znaczenie w Motywy literatura B .

  • Dodano:
  • Autor: